7 czerwca 1183: W przededniu śmierci Młodego Króla
Dyzenteria
inaczej czerwonka siała spustoszenie wśród uczestników
średniowiecznych wypraw wojennych. Jej ofiarą padali zarówno zwykli najemnicy czy rycerze
jak i dowodzący książęta i królowie. Nie oszczędzała nikogo. W
czerwcu 1183 roku sięgnęła po młodego króla Anglii, Henryka
[Henry the Young King], który wraz z młodszym bratem Gotfrydem,
księciem Bretanii, stał na czele zbuntowanych baronów przeciwko
swemu drugiemu młodszemu bratu, Ryszardowi, księciu Akwitanii,
przyszłemu "Lwie Serce". W spór między braćmi - który właściwie sam poniekąd wywołał - wmieszał
się ich ojciec, starszy król Anglii, Henryk II (1133-1189), stając
po stronie Ryszarda. Ten ostatni był bowiem zmuszony przeciwstawić się groźnej
koalicji francusko-akwitańsko-bretońsko-burgundzko-tuluzjańskiej. Powody
wojny były takie same jak w roku 1173, kiedy to z poparciem swych młodszych braci, swego
teścia, króla Francji, i swej matki, Eleonory Akwitańskiej, Henryk
Młody Król wystąpił przeciwko ojcu
wzniecając powstanie, które przeszło do historii jako the Great
Revolt of 1173-74 [Wielka Rewolta roku 1173-74].
Dzieci Henryka II i Eleonory Akwitańskiej, od lewej: William (ur. 1153), Henry (1155), Richard (1157), Matilda (1156), Geoffrey (1158), Eleanor (1161), Joanna (1165), John (1166/67). Źródło: Biritish Library
Młody
Henryk, którego ojciec koronowal na króla w roku 1170, a którego
nie dopuszczał do władzy, odmawiając nawet kawałka ziemi czy
własnego źródła dochodów, pragnął zdobyć dla siebie księstwo
Akwitanii, kosztem młodszego brata. Winy za wybuch kolejnego
konfliktu zbrojnego między książętami nie należy zatem upatrywać
tylko i wyłącznie po stronie młodego króla, ale przede wszystkim
po stronie jego ojca, który doprowadził swego najstarszego syna do
aktu desperacji, jakim była z pewnością kampania wojenna podjęta
przez niego wiosną 1183 r., kiedy to nadarzyła się okazja by odebrać Ryszardowi jego księstwo i rozpocząć samodzielnw rządy. Kampania jednak okazała się fatalna w
skutkach i doprowadziła do przedwczesnej śmierci Młodego Króla 11
czerwca w Martel, Limousin. Po tym jak Henryk doświadczył
pierwszego ataku choroby 26 maja w miasteczku Uzerche, 7
czerwca jasnym stało się, że nie przeżyje. Biorąc pod
uwagę mechanizmy działające w średniowiecznym umyśle, młody
król musiał uważać się za potępienia godnego złoczyńcę, a
swą śmiertelną chorobę za karę boską, która spadła na niego
za popełnione wcześniej grzechy: wystapienie przeciwko ojcu i
zrabowanie w celu spłacenia swych najemników kilku najświętszych
miejsc ówczesnej Francji, klasztorów St Martial w Limoges,
Grandmont i Rocamadour. By okazać swą głęboką i szczerą skruchę
oraz odpokutować za grzechy, Henry poprosił swych rycerzy by
ułożyli go nagim na podłodze przed krucyfiksem. Tak leżąc
wyspowiadał się Gerladowi, biskupowi pobliskiego Cahors. W
kolejnych dniach, gdy śmierć była już blisko, Henryk poprosił by
nałożono na niego włosiennicę i za sznur opleciony wokół jego
szyi zwleczono go z łoża na podłogę. Miał powiedzieć: "Na
tym sznurze oddaję Wam siebie, boży posłowie, niegodnego,
zasługującego na potępienie grzesznika, błagając aby Pan nasz
Jezus Chrystus, który wybaczył łotrowi na krzyżu, poprzez Wasze
modlitwy, ulitował się i nad moją najnędzniejszą duszą".
Rocamadour, gdzie tuż przed śmiercią Młody Król zrabował grobowiec św. Amadour'a w celu zdobycia środków na opłacenie najemników (foto: Patrick Clenet)
W
przededniu rocznicy śmierci Henryka (11 czerwca) warto przypomnieć
sobie najważniejsze fakty z jego biografii. Pozwólcie iż opowiem
pokrótce o zapomnianym królu Anglii, o którym prowadzę od sześciu lat anglojęzycznego bloga. Henryk Młody Król był najstarszym żyjącym synem króla Anglii Henryka
II (1133-1189) i Eleonory (1124-1204), księżnej Akwitanii. Kiedy
Henry przyszedł na świat, 28 lutego 1155 roku, miał jeszcze
starszego brata Wilhelma (ur.
17 sierpnia 1153 r.), który zmarł jednak rok później, w 1156, w
wieku trzech lat. Wilhelm był jedynym z ośmiorga dzieci królewskiej
pary, które nie dożyło dorosłego wieku. Po jego śmierci Henryk został następcą swego ojca. Ten ostatni władał już w tym czasie
imperium rozciągającym się od Pirenejów po granicę ze Szkocją.
W 1158, w wieku trzech lat, Henryk został zaręczony z
księżniczką Marguerite (ur.1157/58),
córką króla Francji, Ludwika
VII i
jego drugiej żony, Konstancji z Kastylii. Ludwik był pierwszym
mężem matki Henry'ego, Eleanor z Akwitanii, z którą miał dwie
córki, Marie i
Alix. Księżniczka Marguerite wniosła w posagu swemu mężowi (a
raczej swemu teściowi) hrabstwo Vexin - odwieczną kość
niezgody pomiędzy królami Francji, a książętami Normandii (a tym
samym królami Anglii od czasów Wilhelma Zdobywcy), które dziadek
Henryka, Gotfryd le Bel, hrabia Anjou, oddał królowi Ludwikowi w
1144 r. Henryk i Marguerite mieli jednego syna, Wilhelma,
który zmarł jednak wkrótce po urodzeniu.
Żona Młodego Króla, Marguerite (ur. 1157/58), którą po śmierci Henry'ego jej przyrodni brat król Francji, Filip August, wydał za mąż za Belę III, króla Węgier. Miniatura w Chroniques de France ou de St Denis (źródlo: British Library)
W
1169 roku Henryk II ogłosił podział ziem pomiędzy swych
najstarszych synów, tym samym Henryk miał otrzymać Anglię,
Normandię i Anjou [Andegawenię], Ryszard księstwo Eleanor, Akwitanię, a Gotfryd poprzez małżeństwo z Konstancją,
córką i dziedziczką księcia Conana IV, Bretanię. W
roku 1170 piętnastoletni Henry został wyposażony w
znaczny dochód oraz przydzielono mu własną świtę z Williamem
Marshalem odpowiedzialnym za jego rycerską edukację. 14 czerwca
tego roku został koronowany na króla Anglii w Westminster Abbey
przez Rogera, arcybiskupa Yorku. Decydując się na ten krok jego
ojciec naśladował kontynentalnych władców, krolów Francji i
Niemiec, u których zwyczaj ten miał długą tradycję. Tym oto
sposobem książę Henryk, od tej pory zwany "Młodym
Królem","Henrykiem Młodszym" lub po prostu "Henrykiem III" dla odróżnienia go od Henry'ego Seniora, stał się
jedynym królem w historii Anglii koronowanym za życia i podczas
panowania ojca. Zwyczaj ten miał wiele plusów, przede wszystkim
zapewniał spokojną sukcesję na wypadek śmierci starszego króla.
Jak czas jednak pokazał miał też i minusy: młody i ambitny
mężczyzna, a takim Henryk był, nie godził się na ciągłe życie
w cieniu ojca i brak realnej władzy i odpowiedzialności, zwłaszcza,
że obaj jego młodsi bracia cieszyli się większą swobodą w
zarządzaniu swym dziedzictwem. Henryk II nie był jednak skory do
dzielenia się władzą ze swym najstarszym synem, co doprowadziło
tego ostatniego do zbrojnego powstania przeciw ojcu, wspomnianej
powyżej The Great Revolt of 1173-74.
Koronacja Henryka na króla przedstawiona w La vie de Seint Thomas de Cantorbéry, tzw. Becket Leaves (XIII w.)
Młody Henryk miał po swej
stronie potężnych sprzymierzeńców: królów Francji i Szkocji,
hrabiów Flandrii, Boulogne i Blois, a także zbuntowanych baronów z
Poitou, Normandii i Anglii, ale przede wszystkim wspierany był przez
swą matkę, królową Elenorę i młodszych braci, Ryszarda i
Gotfryda. Pomimo tego to Henryk Senior okazał się zwycięzcą,
głównie dzięki pochwyceniu i uwięzieniu swej żony we wczesnej
fazie wojny, ale również dzieki potężnym pieniężnym zasobom,
którymi dysponował, a które umożliwiły mu opłacenie najemników
na skalę, na którą jego przeciwnicy nie mogli sobie pozwolić. Po
upadku powstania, syn i ojciec pojednali się, ale sytuacjia Młodego
Króla niewiele się zmieniła, co doprowadziło do kolejnego
kryzysu. Pozbawiony realnej władzy i odpowiedzialności, finansowo
zależny od ojca, bez własnych ziem i zamków, w 1183 r. uległ
namowom zbuntowanych akwitańskich baronów i wraz z bratem Gotfrydem
stanął na ich czele przeciwko swemu bratu Ryszardowi. Ten ostatni
otrzymał militarne wsparcie od ojca. Mlody Król występował więc
nie tylko przeciwko bratu, ale też przeciwko ojcu, czym zasłużył
sobie na potępienie w oczach kronikarzy. Ci ostatni nie
omieszkali porównać go do biblijnego Absaloma. Działania
wojenne zostały wstrzymane z powodu nagłej śmierci Henryka na
dyzenterię, 11 czerwca 1183, co kronikarze odczytali oczywiście
jako karę boską za wymienione powyżej występki. Jego przedczesną
śmierć - w lutym 1183 r. skończył 28 lat - opłakiwano jednak
serdecznie i szczerze, ponieważ Henryk był jedynym popularnym
czlonkiem swej rodziny, powrzechnie kochanym i podziwianym. Jego urok
osobisty i szczodrość stały się nieomal przysłowiowe. Zasłynął
też jako gorliwy uczestnik i patron turniejów rycerskich, co przez
"świątobliwych" kronikarzy również zostało mu
poczytane za złe. Dopiero wspaniała praca profesora Davida Croucha
pt. Tournament pozwoliła
spojrzeć na turniejową pasję Henry'ego i całego współczesnego
mu pokolenia młodej Anglo-normańskiej arystokracji z innej
perspektywy.
Wbrew
zazwyczaj negatywnej ocenie historyków, nie możemy stwierdzić
jakim władcą okazałby się Henryk Młody. Być może nie był
tak wybitnym politykiem jak jego ojciec czy młodsi bracia, Ryszard i
Gotfryd, szkoda jednak, że nie dane było nam, a zwłaszcza jemu
samemu, przekonać się jak sprawdziłby się w roli króla.
Literatura:
Images of History Ralph'a z Diceto w The Plantagenet Chronicles, pod redakcją Dr. Elizabeth Hallam. Londyn , 2002.
The Annals of Roger of Howden. Vol I. Trans. by Henry T. Riley. Internet Archive of Northeastern University Libraries
Evans, Micheal. Royal Death in Medieval England. Londyn, 2007.
Gillingham, John. The Angevin Empire. Londyn, 1984.
Warren, W.L. Henry II. Londyn, 1977.
Tyerman, Christopher. Who's Who in Early Medieval England. Londyn, 1996.
Crouch, David. Tournament. Londyn, 2005.
Weszłam na tego bloga trochę przypadkiem, gdyż zaintrygował mnie tytuł - widzę, że autorem jest jakaś Kasia, więc niby skąd ten Henryk w nazwie?! Kliknęłam i muszę przyznać, że miałaś świetny pomysł, żeby założyć blog o takiej tematyce :D A co do powyższego wpisu, całkowicie zgadzam się z ostatnim akapitem - myślę, że w ogóle nam, ludziom żyjącym w XXI wieku, trudno jest oceniać postępowanie zwykłych śmiertelników (a co dopiero królów :P), którzy zmarli kilkaset lat wcześniej. Pozdrawiam i jeszcze tu wrócę,
ReplyDeletewww.ladywagabunda.blogspot.com
Dziękuję za tak miłe słowa :-) Dodaję Twego bloga do listy polecanych przeze mnie stron i blogów, Milady :-) Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko temu.
Delete