Książę Henryk byłby dumny...

4 stycznia obchodziliśmy 679 rocznicę zawarcia układu wrocławskiego między Henrykiem I jaworskim (1292/96-1346) a Janem Luksemburskim (1296-1346), na mocy którego Henryk przekazał Łużyce wschodnie królowi Czech, sam zaś uzyskał prawo do dożywotniego władania Głogowem i otrzymał w zastaw Kąty Wrocławskie, zachowując niezależność. Również co ważne, z dokumentu wystawionego przez niego w tym czasie dowiadujemy się, że jego małżonka, Agnieszka, córka króla Czech i Polski Wacława II, musiała umrzeć w roku 1336 - przed 19 października 1335 została wymieniona w testamencie matki, czyli żyła jeszcze. A wracając do teraźniejszości, muszę przyznać, że dla księcia Henryka rok 2016 zaczął się wyjątkowo dobrze i nie chwaląc się, miałam w tym swój skromny udział. Otóż o Henryku I jaworskim, młodszym z synów Bolka I Surowego, o którym wspominałam już tutaj nie raz, i o jego fundacji, wieży mieszkalnej w Siedlęcinie koło Jeleniej Góry, napisano w najstarszym polskim miesięczniku podróżniczym Poznaj Świat i trochę maczałam w tym palce :-) I nie wspominam o tym, aby przechwalać się, ale aby prosić Was, Drodzy Czytelnicy, o wsparcie dla naszej perełki. Z pewnością pamiętacie, że wieża księcia Henryka kryje w sobie skarb, jakiego nie znajdziemy dziś nigdzie indziej na świecie. Nie musicie nic robić. Wystarczy, że zajrzyjcie, zobaczycie i wysłuchacie. Tak, zobaczycie i wysłuchacie, ponieważ moje propozycje wymagają jedynie oglądania i słuchania ;)

Propozycja 1

Na stronie Uniwersytet Jagielloński bez Granic znajdziecie "najświeższy" kurs, dzięki któremu w przejrzystej i przystępnej formie, głównie filmowej, zapoznacie się nie tylko z historią samej Wieży i zachowanych w niej unikatowych malowideł arturiańskich, ale także będziecie mogli podpatrzeć archeologów przy pracy ;) Fascynujące. Gorąco polecam! Pan doktor występujący w materiale filmowym opowiada w sposób pasjonujący.

Propozycja 2
22 listopada 2015 roku Wieża była główną bohaterką niedzielnego cyklu programów TVP o tematyce historycznej "Podróże z historią". Zajrzyjcie tutaj. Naprawdę warto.

Pragnę jeszcze podziękować kilku osobom: panu Hannibalowi Smoke, pisarzowi zaangażowanemu w ratowanie krajobrazu kulurowego Dolnego Śląska, pani Renacie z Rimlight Studio oraz Darkowi Sekule, autorowi wspaniałego bloga o tematyce podróżniczo-historycznej. I jeszcze najserdeczniejsze "dziękuję" dla Wojtka Pudło, którego poznałam w dosyć niezwykłych, oczywiście "wieżowych" okolicznościach, a który jest wspaniałym i bardzo zdolnym człowiekiem.