Matka książąt: Anna Przemyślidka " Z Bożej Łaski Księżna Śląska i Wielkopolski"

Jeśli wierzyć legendzie, po bitwie pod Hastings ukochana poległego króla Harolda Godwinsona, Edith the Swan-Neck (Łabędzia Szyja) miała przemierzać bitewne pole w poszukiwaniu jego ciała i zidentyfikować je dzięki sobie tylko znanym znamionom na jego torsie. W roku 1241, na Śląsku, przed podobnym zadaniem stanęła nasza Anna Przemyślidka, której małżonek poniósł śmierć pod Legnicą. Księżna miała rozpoznać bezgłowe ciało Henryka [Pobożnego] po sześciu palcach u lewej stopy. Czy rzeczywiście tak było? Nie wiemy. Pewnym natomiast jest, że wydarzenia owego pamiętnego kwietniowego dnia wrzuciły Annę nagle i bezlitośnie w nową rolę, w której, mimo ogromnego bólu i cierpienia musiała się odnaleźć. Do niej należało zadbać o przyszłość księstwa i młodych synów.
Mały Bolesław [Rogatka] kąpany przez babką Jadwigę w wodzie, w której uprzednio stopy obmywały mniszki. Anna nie może patrzeć na metody wychowawcze stosowane przez teściową. Kodeks Lubiński, 1353, Wikimedia Commons

Anna przyszła na świat w Pradze, między rokiem 1201 a 1204, jako druga córka Przemysła Ottokara I z jego małżeństwa z Konstancją Węgierską. Oznacza to, że po kądzieli łączyły ją bliskie związki z Ziemią Swiętą. Jej babką była bowiem Agnieszka, córka Raynalda z Chatillonu, który śmierć poniósł z rąk samego Saladyna. Oczywiście Anna nigdy nie poznała ani babki, ani tym bardziej kontrowersyjnego pradziadka.
Przemysł Ottokar I, ojciec Anny. Wikimedia Commons
Ród jej ojca odgrywał ważną polityczną rolę w Europie środkowej. Po koronacji Przemysła na króla słabe i rozbite Czechy stały się jedną z głównych potęg Europy środkowej. Już po ślubie z Henrykiem, synem księcia śląskiego, Henryka Brodatego, Anna miała popierać plany męża i teścia zakładające objęcie przez tego pierwszego władzy nad podzieloną Polską i królewską koronację. Dzięki małżeństwu z nią pozycja Henryka na arenie europejskiej wzmocniła się. Do samego ślubu doszło ok. roku 1218, choć niektórzy historycy skłaniają się i ku wcześniejszym i ku późniejszym datom.
Konstancja Węgierska, matka Anny. Wikimedia Commons
Młodzi małżonkowie bywali częstymi gośćmi w Pradze, cementując tym samym dobre relacje Piastów śląskich z Przemyślidami. W roku 1228 Anna używała tytułu "młodszej księżnej Śląska:, od roku 1255 zaś "starszej księżnej Śląska". Pozycję Anny, jak każdej średniowiecznej małżonki królewskiej, czy książęcej, umacniała ilość dzieci, które urodziła. Anna i Henryk doczekali się licznego potomstwa. Wiemy o dwanaściorgu dzieci, z czego dziewięcioro osiągnęło wiek dorosły. Jak na średniowieczne standardy, czyli bardzo wysoką umieralność niemowląt i małych dzieci, Anna i Henryk mogli uważać się za szczęściarzy.

Rodzina męża Anny. Henryk Pobożny - drugi od prawej. Kodeks Lubiński, 1353 rok. Wikimedia Commons
Co prawda, drugi pod względem starszeństwa syn Mieszko zmarł w wieku 15 lat, ale jego bracia żyli i mieli się na tyle dobrze, by przysporzyć matce wielu zmartwień i trosk. Zwłaszcza najstarszy, Bolesław, zwany Rogatką musiał spędzać sen z matczynych powiek swym postępowaniem. Anna zmarła w 1265 roku, miała zatem żyć wystarczająco długo, by ocenić, jakiego następcy doczekał się jej świętej pamięci małżonek. Z drugiej strony jednak, matczyne serce z pewnością nie mogło zdobyć się na zbyt surowy osąd, zwłaszcza, jeśli w pamięci Anny zachowały się obrazy z dzieciństwa Bolesława. Jedna z miniatur Kodeksu Lubińskiego z Legendą św. Jadwigi przedstawia chłopięcego Bolesława kąpanego przez babkę Jadwigę, przyszłą świętą, w wodzie, w której uprzednio stopy obmywały trzebnickie mniszki. Znamienne jest to, że sama Anna, będąca świadkiem tej sceny, zasłania oczy dłońmi, by nie oglądać tych praktyk. Nie zgadza się zatem z metodami wychowawczymi teściowej, ale nie potrafi przeciwstawić się jej woli.


Relacje między synami musiały napawać Annę smutkiem. Zwłaszcza postępowanie Bolesława. Po roku 1244 dzielnica śląska została podzielona między Bolesława i Henryka (III Białego), którzy mieli dobrać sobie jednego z młodszych braci do sprawowania współrządów. Dwaj młodsi, Konrad i Władysław zostali w pierwotnym zamyśle przeznaczeni do stanu duchownego, lecz Konrad nie widział siebie w roli dostojnika kościelnego. Po odbyciu studiów w Paryżu i krótkiej karierze biskupa passawskiego, powrócił na Sląsk i zażądał wydzielenia własnej dzielnicy.
Nagrobek Henryka Pobożnego, rekonstrukcja barwna,
oryginał dziś w Muzeum we Wrocławiu.
Wikimedia Commons
Kiedy Bolesław nie wykazał chęci współpracy, Konrad poszukał przeciw niemu sojuszników w
Wielkopolsce. Zawarł sojusz z Przemysłem I i jego bratem Bolesławem (Pobożnym), którego przypieczętowaniem było małżeństwo z ich siostrą Salomeą. Przemysł z kolei poślubił siostrę Konrada, Elżbietę.
Córki nie przysparzały matce tylu trosk i zmartwień co synowie. Dwie z nich zostały wydane za synów Konrada Mazowieckiego. Starsza Gertruda poślubiła Bolesława I, młodsza Konstancja, Kazimierza Kujawskiego. Wspomniana już Elżbieta wyszła za mąż za Przemysła I wielkopolskiego, być może z bezpośredniej inicjatywy matki lub pod jej wpływem. Związek wielkopolski był bowiem kontynuacją polityki teścia i męża księżnej. Najmłodsze dwie córki,  Agnieszka i Jadwiga, zostały zakonnicami. Pierwsza w Trzebnicy, druga we Wrocławiu.

Ważną rolę w życiu Anny odegrała bez wątpienia jej teściowa, przyszła święta, Jadwiga sląska, która miała dominujący wpływ na atmosferę panującą na śląskim dworze. Informacje na temat relacji tych dwóch słynących z pobożności kobiet czerpiemy z Zywota Anny spisanego pięć lat po jej śmierci. Jeśli wierzyć przekazowi, Jadwiga miała duży wpływ na synową, choć ta ostatnia z dystansem podchodziła do skrajnej ascezy teściowej. Pośród różnorakich praktyk ascetycznych Jadwiga zalecała Annie, na przykład, powstrzymanie się od współżycia małżeńskiego. Pamiętamy, że sama Jadwiga, po tym, jak urodziła Henrykowi Brodatemu sześcioro dzieci, złożyła ślub czystości, nakłaniając do podjęcia podobnego kroku również swego małżonka.
Teściowa Anny, przyszła św. Jadwiga, oddająca się surowej ascezie.
http://www.7cudow.eu/pl/eksponaty/kodeks-lubinski/
Anna oddawała się różnym praktykom ascetycznym, od noszenia szarej koszuli czy końskiego pasa na gołe ciało, po chłostę, jednak, w przeciwieństwie do teściowej, nie stroniła też od drobnych radości życia dworskiego. Jej działalność charytatywna obejmowała, jak w przypadku innych świątobliwych kobiet jej epoki, nawiedzanie chorych, opiekę nad nędzarzami i trędowatymi oraz fundację szpitali i klasztorów. Szczególną opieką otaczała franciszkanów. By wesprzeć budowę ich klasztoru sprzedała swe kosztowności i przekazała na ten cel 1000 marek. Gdy placówka spłonęła nakazała jej odbudowę, sama zaś przy niej zamieszkała. Wspierała braci we wszystkim, mimo to doszło między nią a nimi do sporu o klasztor "biednych pań", znajdujący się przy dworze księżnej. Anna miały spotkać "niesłychane udręki od pewnych braci, którym wiele dobra wyrządziła". Klaryski pozostały na miejscu tylko dzięki ponawianym prośbom księżnej, która lubiła ich obecność i nawet, gdy nie mogła już chodzić kazała się do nich nosić. Ucztowała z nimi "z wielką wesołością", co dowodzi, że mimo pobożności zbliżonej do pobożności teściowej, Anna dopuszczała w swym życiu cieszenie się drobnymi przyjemnościami.

Franciszkanie. Bolonia ok. 1250. The J. Paul Getty Museum, Ms. 107.224
W swej działalności fundacyjnej Anna i jej mąż mieli odmienne preferencje od Jadwigi i Henryka Brodatego. Wspierali raczej franciszkanów niż cystersów, którzy przybyli do Wrocławia po ślubie książęcej pary i osiedli przy kościele św. Marcina na Ostrowie Tumskim we Wrocławiu. Książęca para mogła również odegrać jakąś rolę w sprowadzeniu braci do Krakowa. Wraz z Anną z Czech na Sląsk przybyli również benedyktyni.

Jeśli wierzyć przekazom, Anna była czuła i troskliwa. Wyrażała niepokój dla stanu zdrowia i próbowała odwodzić teściową od najsurowszych praktyk religijnych. Bezskutecznie. Stała się jednakże powierniczką przyszłej świętej i jako jedyna miała okazję zobaczyć ją w czasie modlitwy intymnej, gdy Jadwiga najwyraźniej doświadczała mistycznej ekstazy. Anna powierzyła wychowanie swych dzieci teściowej, co - jak zauważyliśmy wcześniej - nie zawsze wychodziło im na dobre. Młodzież buntowała się przeciw surowym obyczajom panującym na zdominowanym przez babkę dworze. Nie przypadały im do gustu częste nabożeństwa i posty oraz odpytywanie z zasad wiary i znajomości podstawowych modlitw, co Jadwiga zwykła czynić osobiście. Najgorzej na jej surowości wychodził najstarszy wnuk, Bolesław [Rogatka], którego babka nie lubiła. Miała ponoć przepowiedzieć, że sprowadzi on na swe księstwo same nieszczęścia. Jego młoda narzeczona, córka hrabiego Anhaltu, usłyszała od Jadwigi, że czekają ja w przyszłości same przykrości.


Kościół św. Klary we Wrocławiu. Z kaplicą św. Jadwigi i mauzoleum Piastów śląskich w środku. Wzniesiony w latach 60. i 70. XIII wieku. Fundacja Anny. Dziś dominuje barok, ale jądro pozostaje wczesnogotyckie.  Fot. Witold Wiński  https://www.facebook.com/Wysoki-stół-The-high-table-1552620884767420/

Początki oficjalnej kariery Anny jako "młodszej księżnej śląska" przypadły prawdopodobnie na późne lata 30. XIII wieku. Jej małżonek był przez ojca dopuszczany do władzy stopniowo, ale od tamtej pory mógł być traktowany jako współrządzący księstwem. Po śmierci Henryka Brodatego i rozpoczęciu w pełni samodzielnych rządów, Henryk Pobożny zacieśnił jeszcze związki z Czechami, czego przejawem było wspomniane sprowadzenie czeskich franciszkanów i benedyktynów oraz wspieranie Anny w jej planach fundacyjnych dotyczących klarysek. Dzięki tym działaniom Henryk powrócił do obozu papieskiego i zacieśnił współpracę z bratem Anny, królem Wacławem I. Wszystko to miało na celu zyskanie poparcia w dążeniach od korony. Na arenie europejskiej był w owym czasie nazywany "najbardziej chrześcijańskim księciem Polski". W opinii historyków największy wpływ na działalność Henryka miała Anna i jej rodzina, nie, jak sądzi się powszechnie, jego apodyktyczna matka. Pośrednicząc między dworami męża i brata to Anna odgrywała kluczową rolę.

Przełomem w życiu Anny była śmierć męża 9 kwietnia 1241 roku w bitwie pod Legnicą. W tym czasie Anna z dziećmi i teściową przebywały ze względów bezpieczeństwa w Krośnie Odrzańskim. Według Żywotów św. Jadwigi wieść o tragicznym finale starcia z Tatarów dotarła do nich po trzech dniach, choć Jadwiga miała powiedzieć jednej ze swych dam w dniu samej bitwy, że Henryk już odszedł, prosiła jednak niczego nie powtarzać Annie, by jej nie niepokoić.
Głowa Henryka obnoszona przez zwycięzców pod murami Legnicy. 
Św. Jadwiga śni o śmierci Henryka. Tryptyk z Wielowsi, 2 ćwierć XV wieku

Nie wiemy, na ile prawdziwa jest historia, o roli jaką Anna odegrała w identyfikacji zwłok męża, ale ponoć bardzo go opłakiwała. Dużo lepiej jego śmierć zniosła Jadwiga, która miała ponoć przepowiedzieć ją już na trzy lata przed opisywanymi wydarzeniami.

Anna została wdową w 37 roku życia. Po śmierci Henryka miała zupełnie się zmienić. Według autora Zywota Anny księżnej śląskiej przed legnicką tragedią nie stroniła zupełnie od luksusu, nosiła modne szaty z jedwabiu i purpury, po bitwie jednak ścięła włosy i przywdziała strój mniszki. Zamieszkała również przy klasztorze franciszkanów. Nie mogła jednak ulec rozpaczy, czego też nie uczyniła. Rok samodzielnie i sprawnie dzierżyła ster władzy w księstwie w imieniu młodych synów. Wspólnie z teściową samodzielnie wydawały dokumenty.
Płyta nagrobna Henryka III Białego w Mauzoleum Piastów śląskich. Wrocław.
Fot. Wikimedia Commons
Wkrótce do współrządów został dopuszczony także najstarszy syn Anny i Henryka, wspominany już, Bolesław [Rogatka]. Anna czuwała nad płynnym i w miarę spokojnym (w zaistniałych po Legnicy okolicznościach) wejściem syna w życie polityczne, Bolesław nie miał bowiem prawie żadnego doświadczenia. Wiemy, że księżna cieszyła się szacunkiem synów i miała na nich dobry wpływ, istniała zatem nadzieja, że dzięki niej nie dojdzie między nimi do sporów po śmierci ojca.

Jeszcze długi czas Anna miała odgrywać ważną rolę w życiu politycznym księstwa. Po Bolesławie wprowadziła w nie i młodszych synów, Henryka i Konrada. Wspólnie z Henrykiem występowała w wydawanych przez niego dokumentach. Miała też wpływa na kształt relacji śląsko-czeskich. Na Boże Narodzenie podejmowała z Henrykiem swego bratanka, Przemysła Ottokara II we Wrocławiu. Prowadzono wówczas rozmowy mające na celu kooperację jej synów z dworem praskim. Anna wspierała te plany. Jako świadek Anna często występowała  na dokumentach swych synów, w których określana była "najdostojniejszą księżną". Wraz z Henrykiem i najmłodszym synem Władysławem [salzburskim] sprowadzili z Pragi krzyżowców z czerwoną gwiazdą. Nie rezygnowała ze swej działalności fundacyjnej. Do końca życia była aktywna politycznie.


Bratanek Anny, Przemysł Ottokar II, jeden z najpotężniejszych władców ówczesnej Europy. Miniatura z Liber fundationum monasterii Zwttlensis. Wikimedia Commons

Anna przeżyła Henryka o dwadzieścia cztery lata, Zmarła otoczona nimbem świętości 23 czerwca 1265 roku. Jej ostatniej spowiedzi wysłuchał brat Herbord. Została pochowana we Wrocławiu. Trzy lata później jej najmłodszy syn Władysław, występując jako biskup salzburski i książę śląski, miał zatwierdzić przywileje nadane przez nią Wawrzyńcowi, biskupowi wrocławskiemu.

Katarzyna Ogrodnik-Fujcik





Tekst powstał w oparciu o Piastowskie Księżne Regentki. O utrzymanie władzy dla synów (koniec XII w. - początek XIV wieku) Agnieszki Teterycz-Puzio

Comments

Popular posts from this blog

"Zanim przyszła historia, były dinozaury..." czyli nasze średniowieczne początki. Część I

"Zanim przyszła historia, były dinozaury..." czyli nasze średniowieczne początki. Część II