Anna Świdnicka (1339-1362). Część I.

Henryk II Świdnicki miał ze swą żoną Katarzyną* jedno jedyne dziecko, córkę Annę (ur. 1339). Gdyby dane mu było dożyć 9 lutego 1354 byłby z niej z pewnością dumny: tego dnia właśnie Anna została koronowana na królową Niemiec w Akwizgranie. Niestety ojciec Anny zmarł w latach 1343-1345, co oznacza, że sama Anna mogła mieć w tym czasie najwyżej sześć lat. Henryk jako młodszy z synów Bernarda Świdnickiego i Kunegundy , córki Władysława Łokietka, nie odegrał ważnej roli w sprawowaniu współrządów nad księstwem i całe swe życie pozostawał w cieniu starszego brata Bolka II Małego, który po jego śmierci został opiekunem prawnym małej Anny. 



                     Popiersie Anny w Katedrze Św. Wita w Pradze, (foto: oficjalna strona)

R
odowód dziewczynki przedstawiał się imponująco. Wspomniałam już o przodkach Henryka ze strony matki, ze strony ojca - Bernarda Świdnickiego - jego drzewo genealogiczne też przedstawia się imponująco: pradziadkiem był sam Henryk Pobożny, prababką Anna Przemyślidka, prapradziadkami Henryk Brodaty, św. Jadwiga, Przemysł Ottokar I i Konstancja Węgierska. Księstwo świdnickie tylko z pozoru miało niewielkie znaczenie - jego położenie było niezmiernie ważne ze strategicznego punktu widzenia: Świdnica i Brzeg sąsiadujące z królestwem czeskim broniły dostępu do pozostałych księstw Śląska i Polski przed zakusami czeskich władców. Małżeństwo Bernarda i Kunegundy, jak wszystkie średniowieczne małżeństwa królewskie i książęce,  zostało zawarte z pobudek czysto politycznych w celu podjęcia wspólnej - mam tu na myśli śląsko - polskiej - obrony wspomnianej granicy**.



Nagrobek Bolka II Małego w Krzeszowie. Rekonstrukcja barwna oryginału (obraz: Wikipedia)

Stryj Anny, Bolko II Mały odegrał wążną rolę w polityce nie tylko Śląska ale i Polski. Śmiało można uznać, iż był postacią wybitną, ostatnim suwerennym Piastem śląskim, bo "kiedy wszyscy inni książęta śląscy poodrywali się od Królestwa Polskiego i przyjęli jarzmo czeskie, on sam pozostał tylko wiernym królowi polskiemu i królestwu, uważając to za głupotę i szaleństwo, żeby własnych porzucić, a przekładać raczej czeskich królów" (Długosz w Książęta Piastowscy Śląska). Po śmierci ojca Bernarda w 1326 r. Bolko energicznie przejął rządy w księstwie, najpierw sam, później przy udziale młodszego brata Henryka, zręcznie unikając przyłączenia swych ziem do czeskiej korony. Prostując, Bolko nie był jedynym księciem śląskim opierającym się zakusom Luksembugów - również jego stryj Henryk I Jaworski , młodszy brat Bernarda,  z powodzeniem prowadził politykę niezależności od korony czeskiej. W roku 1335, czyli roku rozmów między Kazimierzem Wielkim a Janem Luksemburskim w Trenczynie, pozostawało już tylko dwóch suwerennych Piastów śląskich: Bolko i Henryk właśnie. Trzy lata później Bolko poślubił Agnieszkę, córkę księcia Leopolda Habsburga, rywala Luksemburgów.  W tym samym roku, co uderzające, jako pierwszy ożenił się młodszy brat Bolka, Henryk. Rok póżniej doczekał się narodzin swego jedynego dziecka Anny, sześć lat później już nie żył. O matce Anny, Katarzynie źródła milczą, więc prawdopodobnie też już nie żyła. W tym samym czasie zmarli również Henryk I Jaworski i Jan Luksemburski, ten ostatni walcząc mężnie po stronie Francuzów w bitwie pod Crecy (1346 r.). Bolko, odziedziczywszy księstwo jaworskie po stryju, pozostał sam z małą bratanicą Anną.



  Popiersie Jana Luksemburskiego w katedrze Św. Wita w Pradze (foto: Packare via Wikipedia)

Sierotkę przygarnęła pod swoje skrzydła ciotka Bolka i Henryka, siostra ich matki Kunegundy, królowa Węgier Elżbieta (młodsza córka Władysława Łokietka). Dwór węgierski należał w owym czasie do najświetniejszych w Europie, Mąż Elżbiety Karol Robert zorganizował go na wzór francuski, ze szczególną dbałością o etykietę (również wzorowaną na zachodniej) i zewntęrzny blask. Jak zauważył Jan Dąbrowski: "Nigdy przedtem ani potem dwór ten nie odznaczał się taką świetnością jak w czasach andegaweńskich" (w Elżbieta Łokietkówna, s.25), w czasach kiedy przebywała na nim nasza Anna. Samego Karola Roberta, o którym Jan Dlugosz pisał, iż "...wolny od wojen zewnętrznych i domowych, używał w Węgrzech błogiego i pomyślnego stanu, bowiem i urodą rzadką między ludźmi celował, i darem roztropności wszystkich dawniejszych królów przewyższał i zarówno od swoich, jak i obcych wielbiony był i poważany...", Annie niestety nie dane było poznać, gdyż zmarł w 1342 r., a zatem przed jej przybyciem na dwór w Budzie. Poznała za to synów jego i Elżbiety: Ludwika (ur. 1326), który po ojcu objął rządy, a w przyszłości miał także zostać królem Polski, a także najmłodszego Stefana (ur. 1332), starszego od niej o siedem lat***. Elżbieta słynęła z dbałości o wykształcenie swych synów, co oznacza, że także dziewczęta z "dobrych domów", głównie księżniczki, powierzone jej pieczy otrzymały staranne wykształcenie. Anna, podobnie jak przebywająca na dworze przyszła żona Ludwika, słynąca z urody Elżbieta Bośniaczka [przyszła mama naszej królowej Jadwigi], miały okazję doskonalić znajomość języków obcych, literatury i etykiety dworskiej. Anna i Elżbieta zaprzyjaźniły się serdecznie, a 15 września 1353 r. zawarły umowę, że ich przyszli synowie i córki zostaną sobie poślubieni, gdy nadejdzie odpowiednia pora.

W miarę jak dorastała, Anna stawała się coraz cenniejszą partią na rynku matrymonialnym. I nie chodziło tu oczywiście o jej urodę, którą możemy podziwiać po dziś dzień na wizerunkach szczęśliwie zachowanych do naszych czasów, ale o dziedzictwo, księstwo świdnicko-jaworskie. Głównym zainteresowanym był Karol IV Luksemburski, który w 1346 r. odziedziczył po ojcu Janie Luksemburskim nie tylko korony czeską i niemiecką, ale także roszczenia do ostatnich suwerennych włości piastowskich na Śląsku. Jan odniósł spore sukcesy w podporządkowywaniu księstw górno i dolnośląskich - w latach 1325-1327 większość książąt, w tym wrocławski zlożyło mu hołd lenny - do roku 1329 oparli mu się jedynie książęta świdnicki, jaworski i brzeski. Karol oficjalnie przejął władzę nad podległymi księstwami śląskimi jeszcze za życia ojca, kiedy to w roku 1342 książęta zlożyli mu hołd lenny. Dwa lata później ojciec i syn spróbowali siłą przyłączyć pozostałe ziemie, najeżdżając Świdnicę i zdobywając Kamienną Górę, ale bez większego powodzenia. Bolko otrzymał wtedy wsparcie od Kazimierza Wielkiego. Kiedy Karol został królem, oficjalnie przyłączył wszystkie śląskie księstwa lenne do korony czeskiej. Brakowało wśród nich tylko ziem księcia Bolka, stryja Anny. Jesienią 1348 r. Karol i Kazimierz Wielki zawarli pokój w Namysłowie, który formalnie kończył trwającą między nimi wojnę o wpływy na Śląsku. Także Bolko postanowił "dogadać" się z czeskim królem. 13 grudnia 1350 roku zawarł z nim umowę, na mocy której jego jedenastoletnia bratanica Anna, jedyna dziedziczka księstwa świdnicko-jaworskiego, miała poślubić syna Karola, jedenastomiesięcznego Wacława. Gdyby Bolko zmarł nie pozostawiwszy po sobie męskiego dziedzica, księstwo miało przypaść Anna i Wacławowi. Oprócz  tego Bolko zobowiązywał się sprowadzić Annę z Węgier do Pragi do dnia Świętego Jana 1351 r. Z zachowanego listu wynika iż przyszli małżonkowie mieli wychowywać się wspólnie i w Czechach, i na dworze Bolka w Świdnicy i Jaworze do czasu gdy osiągną odpowiedni wiek do ożenku. Niestety, plany te spełzły na niczym, gdyż mały Wacław zmarł. Karol jednak nie dawał za wygraną. Kiedy wkrótce potem w roku 1353, zmarła także matka małego Wacława, jego druga żona Anna z Palatynatu [Anna Falcká], sam postanowił poślubić narzeczoną syna. Miał w tym czasie trzydzieści siedem lat, Anna Świdnicka czternaście. 10 marca 1353 r. Karol spotkał się ze wszystkimi swoimi sąsiadami we Wiedniu na dworze księcia Albrechta. Obecni byli - co oczywiste - stryj Anny Bolko, Ludwik Węgierski, który reprezentował interesy swego wuja Kazimierza Wielkiego, cieszyński książę Władysław, saski książę Rudolf, brat Karola książę Jan Henryk, arcybiskup praski Arnošt z Pardubic, inni książęta i przedstawiciele duchowieństwa. Rozwiązano kwestie sporne pomiędzy poszczególnymi stronami, dopełniono umów ślubnych. Arcybiskup Arnošt udał się do Avignionu w celu uzyskania dyspensy z powodu pokrewieństwa łączącego Annę i Karola.


Końcem maja Karol przybył do Budy, gdzie 27 lub krótko potem poślubił Annę. Prawdopodobnie tego samego dnia król Ludwik poślubił Elżbietę Bośniaczkę. Z Budy Karol powrócił do Czech, gdzie po miesiacu dołączyła do niego jego młoda małżonka. W pierwszą wspólną podróż udali się do Świdnicy, gdzie negocjowane były warunki umowy dziedzicznej Anny. 3 lipca 1353 r. Karol wydał dokument potwierdzający przyłączenie księstwa świdnicko-jaworskiego do korony czeskiej. Bolko zobowiązał się oddać oba księstwa z miastami, zamkami, targami po jego śmerci i po śmierci jego żony Agnieszki swej bratanicy Annie i jej dzieciom, które przyjdą na świat ze związku z Karolem.





Część II opublikowana zostanie 11 lipca, w rocznicę śmierci Anny.





* Kazimierz Jasiński w swej Genealogii Piastów Śląskich słusznie zauważył, że z braku dowodów w dokumentach epoki i materiałach źródłowych, matkę Anny należy uznać za księżniczką/ szlachciankę nieznanego pochodzenia, chociaż pozostają zwolennicy teorii, iż była ona córką Karola Roberta, króla Węgier i jego pierwszej żony Marii bytomskiej (J. Dąbrowski) lub jego dzieckiem z nieprawego łoża (M. Wertner)

** Jan Luksemburski (1310-1346), zięć Wacława II, uważał, że "odziedziczył" prawa do korony polskiej po swoim teściu.

*** Andrzej (ur. 1327) syn Karola i Elżbiety, został w wieku 6 lat wywieziony przez ojca do Neapolu, aby tam - w państwie, którego tron miał w przyszłości odziedziczyć- otrzymać staranne wykształcenie.


Literatura:


Prof. PhDr. Marie Bláhová,CSc. (Filozofická fakulta UK Praha) Císařovna Anna Svídnická – manželka Karla IV. (2000)

Jasiński Kazimierz, Genealogia Piastów Śląskich, Wrocław 1975
Boras, Zygmunt. Książęta Piastowscy Śląska, Katowice 1974

Dąbrowski, Jan. Elżbieta Łokietkówna 1305-1380, Kraków 2007

Jelicz, Antonina. By czas nie zaćmił i niepamięć. Wybór Kronik Średniowiecznych, Warszawa 1975

"Pokój namysłowski z 1348r." na stronie Stary Namysłów
















Comments

Popular posts from this blog

Matka książąt: Anna Przemyślidka " Z Bożej Łaski Księżna Śląska i Wielkopolski"

"Zanim przyszła historia, były dinozaury..." czyli nasze średniowieczne początki. Część I

"Zanim przyszła historia, były dinozaury..." czyli nasze średniowieczne początki. Część II